sie 23 2011

Na polecenie Dominiki: „” psychiczna...


Komentarze: 8


Na początek muszę rozróżnić rodzaje miłości psychicznej, która jest bardziej złożona. Także są różne rodzaje miłości psychicznej, inaczej kochamy swoją rodzinę, inaczej przyjaciół, a zupełnie odmiennym uczuciem darzymy naszego partnera. „­Miłość” to słowo, które zastępuje zachwyt, podniecenie, uczucie, zaangażowanie, nadzieje itp. Jednak w dzisiejszych czasach jest ono nadmiernie używane, ze względu na to, że każdy chcę odnaleźć tą „prawdziwą miłość”. Szukamy w innych osobach takich cech za które możemy je kochać, niestety często się oszukując. Teoretycznie to nic złego, ponieważ metodą prób i błędów jesteśmy wstanie dojść do celu, ale przy tym całym zabiegu ranimy sami siebie. Czasami dochodzi do nie fizycznego masochizmu, który błędnie odbierany jest za wiarę czy nadzieję. „Miłość fizyczna”, czy takie pojęcie powinno w ogóle istnieć? Zakładając, że jedną z cech miłości jest „podniecenie” to tak. Chociaż w tym przypadku liczy się jedynie wygląd zewnętrzny często połączony z dobrom sytuacją materialną jednej ze stron. Jest to coś smutnego, ponieważ potwierdza tezę o tych osobach, którzy nie mają nic innego do zaoferowania. „Miłość fizyczna” jest pusta, bez wartościowa, nie trwała, prosta, pełna samotności... Tu przybliżę moją myśl o człowieku : „Do czego każdy człowiek dąży? Myślę, że każdy z Nas dąży do szczęścia, poczucia bezpieczeństwa, spełnienia, aprobaty innych ludzi.” To właśnie oferuje prawdziwa, wzajemna miłość. Ze spokojnym tchem mogę stwierdzić, że każdy kto czyta ten tekst przeżył swoją tak zwaną „pierwszą miłość”, lub właśnie ją przeżywa. Pamiętacie to uczucie? Tą lekkość?... Jest to coś bardzo pozytywnego i trudnego do opisania. Prawdziwa miłość niestety niesie za sobą pewne konsekwencje. Trzeba się nauczyć dochodzić do kompromisów, dbać o to jak o zabytkowy samochód. Każda „korozja” może być początkiem końca. W pewnym sensie powinno tworzyć się „jedność”, która charakteryzuje się harmonią, a kreuje się wszelką wzajemnością. „Miłość fizyczna” jest łatwiejsza, oraz z pozoru wydaję się bardziej opłacalna. Ale czy to prawda? Nie sadzę...

P.S Wasze zdanie możecie dodać w "komentarzach"

koziolhouse : :
aisog
13 listopada 2011, 01:45
Bardzo często się oszukując. Nie bez powodu mówimy, że miłość jest ślepa.
03 września 2011, 11:58
Zrozumiałe. :)
31 sierpnia 2011, 16:29
Ja nie wierzę w miłość. Oczywiście wielu próbuje mnie przeciągnąć na swa stronę, ale to tak, jakby mówić zagorzałemu ateiście, że wkrótce odczuje obecność Boga.
24 sierpnia 2011, 07:11
Tylko, że nie zawsze tak jest. Wiadomo, że liczy się bardzo pierwsze wrażenie, które pozostawiamy. Tylko czy trzeba to "zapisać" jako regułę ? Szczęścia. :)
PROJEKT
24 sierpnia 2011, 00:10
Dawid, zapomniałeś dodać, że miłość "psychiczna" tak czy inaczej dąży do tej "fizycznej". Aktualnie przeżywam swoją pierwszą miłość i jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, nikt ani nic nie jest w stanie tego aktualnie zmienić, kocham to uczucie, gdy ja kocham i czuję się kochanym... Dzięki stary za te mądre słowa :)
23 sierpnia 2011, 00:22
No tak to już jest, niestety.
23 sierpnia 2011, 00:21
Cos pięknego , szkoda ze wiekszosc kieruje sie fizycznością :))
23 sierpnia 2011, 00:20
No tak... :) bardziej wartościowa jest miłość psychiczna. xD

Dodaj komentarz